Jacek Piekara – Szubienicznik

Obrazek

O tej książce dowiedziałem się dzięki namolności reklam internetowych. Przed feriami zimowymi przeglądając Allegro.pl ciągle byłem napastowany informacjami typu „wspaniała cena”, „zimowa okazja”, „doskonały autor’, „idealna na prezent” itp. typowe slogany.

Jednak tak się złożyło, że na ferie wybierałem się za granicę i musiałem lecieć samolotem – po  kilkugodzinnej podróży z Poznania do Warszawy na lotnisko Chopina z irytacją i złością zdałem sobie sprawę, że nie zabrałem ze sobą ŻADNEJ książki. Nie wyobrażałem sobie opalania się nad basenem bez książki. Postanowiłem poszukać jakieś księgarni. Znalazłem nieźle zaopatrzony sklep i zacząłem „zwiedzanie” – przejrzałem wszystkie okładki, przeczytałem mnóstwo opisów i się zdecydowałem na „Szubienicznika”. Składało się na to kilka czynników – ciekawy opis, intrygująca okładka, oraz pochlebna opinia sprzedawczyni ( tu byłem raczej sceptyczny ) ale wiadomo, sporą rolę odegrał czynnik psychologiczny wywołany przez reklamy. Jak zwykle…

Czytaj dalej